Wytworzenie trzustki u zwierzęcia, a następnie przeszczepienie jej do ludzkiego organizmu – tak może wyglądać w przyszłości leczenie cukrzycy typu 1.
Przeszczep organów wiąże się z ryzykiem ich odrzucenia. Dlatego wciąż trwają prace nad wyhodowaniem narządu, który zostanie przez organizm ludzki przyjęty. „To nie jest niemożliwe” – twierdzi prof. Edward Franek, Kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych, Endokrynologii i Diabetologii Centralnego Szpitala Klinicznego MSW w Warszawie.
Trwają badania nad wytworzeniem narządu chimerycznego, który będzie zawierał zarówno antygeny zwierzęcia, jak i człowieka. Badania te przeprowadza się na świniach. „[…] Hoduje się beztrzustkowe świnie, u których w miejsce, gdzie powinna być trzustka, wszczepia się komórki macierzyste konkretnego pacjenta. W trakcie rozwoju przekształcają się w trzustkę” – mówi prof. Franek. Taki narząd będzie gotowy do przeszczepu.
To przyszłość – niestety niejasna ze względów etycznych. „W tej chwili, w naszym kręgu kulturowym, jest to nie do pomyślenia – uważa Edward Franek. – Ale nauka idzie naprzód i być może uda się ten problem ominąć”.
dostarczył infoWire.pl
